Drugi tydzień budowy
14.06.2010r i niestyety pogoda niedopisała - cały dzeń padało ekipa zdążyła roznieśc trochę bloczków wzdłuż fundamentów i zmyli się do domu. Może i lepiej bo beton lepiej zwiąże, troche deszczu po upalnych dniach mu sie przyda.
14.06.2010r i niestyety pogoda niedopisała - cały dzeń padało ekipa zdążyła roznieśc trochę bloczków wzdłuż fundamentów i zmyli się do domu. Może i lepiej bo beton lepiej zwiąże, troche deszczu po upalnych dniach mu sie przyda.
Prace idą bardzo sprawnie około godziny 13 przyjechała pompa z gruchą i w półtorej godzinki było po wszystkim - ława fundamentowa została wylana. Jedyny minus to fakt, że źle był wyliczony beton i brakło na fundament pod komin w garażu :( . No ale nie może zawsze byc tak różowo bo by nudno było hehe :). Kupiliśmy kruszywo i cement murarze robili sami beton - (co ciekawe m3 kruszywa + cement wyniósł nas tyle samo co gotowy beton z pompy wrrrrrrrrrr) . Oto efekt :
I tak zakończył się pierwszy tydzień budowy - oby dalej pogoda dopisywała:).
Ps. Po wylaniu fundamentów dół domku wydaje się mały - mamy nadziję że to tylko tak wygląda i w rzeczywistości będzie willa z ogromnym tarasem i basenem heheee (pomarzyc dobra rzecz :) )
We wtorek przyjechała koparka. Kierowca strasznie nie wyrzyty - zap...ł aż się ziemia trzęsła- 5h i wykop ze zdjęciem humusu gotowy...zdjęcia poniżej:P
Poniżej zdjęcia z czwartku 10.06.2010 dzień przed zalaniem fundamentu. Chudy beton wsypany 10cm zagęszczony.
Po kilku tygodniach deszczu mogliśmy wreszcie zacząc-teren się osuszył a słoneczko świeciło jak na zamówienie. Geodeta przyszedł wyznaczyc domek na działce-350zł.
Wczesniej wykopaliśmy dwa dołki poglądowe na 130cm i niestety stała woda;/ wiec trzeba było czekac aż wyschnie...
P.s Te pomarańczowe prawie nie widoczne słupki to obrys naszego Alabastra 2G:)
Nabite ławice- poniedziałek 07.06.2010r
Zbrojenia gotowe:)